Kantata Totus Tuus – całyM Twój – z muzyką Jakuba Milewskiego, z librettem Jerzego Binkowskiego jest hołdem składanym Ojcu świętemu – papieżowi, który przez 27 lat dźwigał odpowiedzialność z Kościół. Obchodzimy 100 rocznicę urodzin Karola Wojtyły.
To nie zbieg okoliczności sprawił, że miejscem nagrania stała się Katedra we Włocławku. Biskup diecezji włocławskiej, stypendysta kardynała Wojtyły podczas swoich studiów filozoficznych w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim – ksiądz Wiesław Alojzy Mering – zaprosił wykonawców (chór, orkiestrę symfoniczną, solistów), aby właśnie we wnętrzu katedry, w której otrzymał święcenia kapłańskie inny wielki człowiek Kościoła – Stefan Wyszyński, zabrzmiały dźwięki muzycznego hołdu.
10.09.2020 r. w jej murach zabrzmiała kantata „Totus Tuus – całyM Twój”. Cechą tego koncertu było niezwykłe, bo trudne do wyobrażenia – skumulowanie energii. Kontrolowany wybuch energii chóru, orkiestry i solistów, pod batutą Jakuba Milewskiego. Poczułem się szczęśliwy, spełniony. Jako autor libretta byłem cząstką tego wybuchu. Jasność. Ale nie był to tylko błysk. To był żar w głosach mężczyzn – Michał Gasz, Marcin Fitch, Janek Traczyk. Śpiewali, jak natchnieni, żarliwie i z naturalną dawką pokory, zaczerpniętej ze słów libretta i z echa swego serca. Pokora objawia się nadzieją. Potężna nadzieja wspierająca doświadczenie każdego z nich, że człowiek sam, bez Boga, nie sprosta zadaniom, które przynosi życie mężczyzny.
Wiara Bogu, ufność, wiara w błogosławioną obecność matki Jezusa Chrystusa i Matki każdego z nas – to ciągle wspaniała wieść dla Polski, dla Świata.
Pisząc słowa do kantaty z muzyką Jakuba Milewskiego, posiłkowałem się słowami tradycji zawartej w pieśniach – Godzinki do Najświętszej Panny Maryi, w Koronce, w Gorzkich Żalach, w modlitwach rytualnych Mszy świętej. W potężnej muzyce Jakuba i w napisanych przeze mnie słowach, znalazły miejsce liryczne i wspaniałe głosy Kobiet – Olga Szomańska, Anna Lasota, Dorota Osińska i Zofia Nowakowska – z tą szczególną zawartością ich brzmień – czułością. I bardziej zaskakujące – wielką mocą bólu, nadziei i wiary.