Jerzy Binkowski felietony
|

Miłość i gniew w czasie zarazy

Jerzy Binkowski %Jerzy Binkowski%
Jerzy Binkowski

Wredna jest ta okupacja.

Śmiertelność z powodu zarazy  telewizja reżimowa podaje celem zastraszenia , mówią niektórzy. Twierdzą, że ci, którzy pomarli i tak by umarli ze względu na wiek i słabości starości. Prawdę powiedziawszy, nie jest prawdą, że podane liczby ofiar zarazy  naprawdę są prawdziwe.

Umierają osoby w sile wieku i osoby młode? Zawsze tak się może zdarzyć! Maseczki na twarz? Co takiego? To jak kaganiec na psa! To zniewolenie. Nieustannie mycie dłonie i to jeszcze koniecznie pół minuty; świat nie widział, aby tyle wody wylewać przez pół minuty, gdy kraj czeka katastrofalna susza.   PiS odbiera nam przynależną nam wolność!  Problem jest wydumany przez tych pisowskich nieuków. Ludzie tracą miejsca pracy! Decyzja głupiego Szumowskiego i Morawieckiego rujnuje naszą gospodarkę! Kto wymyślił, aby Polskę zamknąć przed całym światem? Należy im się za to Trybunał Stanu. Doprowadzili życie społeczne do nonsensu! Nawet w wyborach nie mogliśmy uczestniczyć, gdyż  kazano nam głosować poprzez zainfekowane koperty. Absurd – żeby leczenie powodowało większe szkody od choroby! Ludzie potrzebują ruchu, właśnie dla zdrowia . W sytuacji takiego terroru rozwiną się inne choroby, np. układu krążenia. Dzieci siedzą godzinami przed ekranami komputerów! Czy to jest normalne dzieciństwo?!

Czy to normalne, aby nie pozwolić ludziom wchodzić do lasu, albo do kina, albo do teatru, albo na stadiony, albo do kościoła? Czy tak postępują ludzie myślący, poważni, religijni? Walczyliśmy o demokrację, a teraz policja reżimowa wypisuje mandaty, a my chcemy spotykać  się na ulicach naszych pięknych miast, bez masek. My – przedsiębiorcy – chcemy zamanifestować naszą niezgodę na tarczę kryzysową! Jaka to tarcza?! Śmiesznych kilka miliardów złotych! Tu trzeba ratować wszystko, co się da. Ta pomoc powinna sięgać lekko ponad sto tysięcy miliardów. Należy się wszystkim pokrzywdzonym przez ten głupi pisowski rząd. Zasłużyliśmy ciężką pracą na komfort. Mamy nieograniczone prawo do naszych praw.

Tak myślą, tak mówią, a są to nasze siostry i nasi bracia.

                                                                                    Jerzy Binkowski

 

posłuchaj fragmentów wiersza “Kamieniołom” Karola Wojtyły

 

Karol Wojtyła

KAMIENIOŁOM  (fragmenty)

(…)

Nie lę­kaj się. Spra­wy ludz­kie sze­ro­kie mają brze­gi.

Nie wolno ich w ciasnym łożysku więzić nazbyt długo

Nie lękaj się. Sprawy ludzkie stoją od wieków

W Tym, na którego patrzysz …

 

Dło­nie są kra­jo­bra­zem. Gdy pęk­ną, to wte­dy w ra­nach

Wzbiera fizyczny ból, rwący swobodnie jak strumień.

Ale człowiek nie myśli o bólu.

Ból sam jeszcze nie jest wielkością

A swej prawdziwej wielkości on po prostu nazwać nie umie

 

To natchnienie w dłoniach nie zostaje. Do kamienistych rdzeni

Zstępuje przez serce człowieka, które tworzy osobny rdzeń.

I od niego rozrasta się w ziemi historia kamieni,

A w ludziach ta równowaga, którą miłość osiąga przez gniew.

 

(…)

Podobne wpisy: