Jerzy Binkowski felietony
||

Modlitwa na zakończenie adwentu
Ernest bryll

Wiersze Ernesta Brylla prezentuje Jerzy Binkowski
(muzyka: Antoni Wojnar, montaż: Grzegorz Kutermankiewicz)

 

 

 
 
Ernest Bryll – Przyjdź do nas Panie

Przyjdź do nas Panie jak ktoś niewiadomy

Nieważny – byśmy ciebie nawet nie poznali
Wtedy mniej może będziemy kłamali
Kiedy będziesz pełganiem – blaskiem świeczki skromnej

Bo dla nas światło spojone ciemnością
Z duchotą, sadzą co płomyk oblepia
Niewiele zobaczymy kiedy nas oślepiasz
Więc nam twoje wesele pomieszaj z żałością

Przyjdź do nas Panie jak ktoś niewiadomy
Bądź dla nas z krwi i potu, strachu i kłopotów
Choć świta kogut pieje znów nie jestem gotów
Ciemne są moje strony…

Ernest Bryll – Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają

Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają

I co chwila nam ziemia pęka pod stopami
I te okrawki
Kraju na którym stoimy
Z hukiem od siebie w ciemność odpływają

Bądźmy dla siebie bliscy kiedy się boimy
Gdy byle kamyk może poruszyć lawiny
Bądźmy dla siebie bliscy kiedy ciemne góry
Odpychają nas nagle swoim ciałem zimnym

Bądźmy dla siebie wierni kiedy rosną mury
Bo tyle w nas jest siebie ile ciepła tego
Które weźmiemy od kogoś drugiego
A drugi od nas weźmie i w sobie zatai

Bądźmy dla siebie bliscy bo nas rozdzielają

Ernest Bryll – Modlitwa na czas adwentu

Modlitwa na czas adwentu

Boże, uchroń nas od nienawiści
Zostaw gorzkie ziarno pamiętania
Aby żyli w nas nasi najbliżsi
Którzy w Adwent zostali zabrani

Boże, daj ciemną dumę milczenia
Ale zostaw nam pogardy siłę
Dla tych, co się śmieją z poniżenia
By im Polska w kamień się zmieniła

Boże, ucisz w nas zło i zaciętość
Wspomóż tych, co z głupoty są grzeszni
Zostaw dla nich litość – listek święty
Gdy z narodu tylko współodeszli

Boże zamień w jasność świeczkę małą
Którą w oknach ciemnych wystawiamy
Bo z ojczyzny tylko tyle mamy
Ile prawdy i krwi w nas zostało

Boże pomóż, gdy kamiennie ciężko
Patrzeć jak ta świeczka drży i kona
Nim się dźwignie w Gwiazdę Betlejemską
By twarz każda była zobaczona

Boże nie daj nam siebie utracić
Zanim ciemność runie rozłamana
Byśmy mogli spojrzeć w twarz przyjaciół
Przyjaciele mogli spojrzeć na nas.

Podobne wpisy:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

19 + 17 =