Posłuchaj Karol Wojtyła – KamieniołomInterpretacja i komentarz: Jerzy Binkowski
Ostre lampy sceny – świat taki szeroki
Wszystko na sprzedaż? – Sprzedam swoją twarz?
Lubię być w kontakcie z drugim człowiekiem, który rzetelnie, z zaangażowaniem wykonuje swoje obowiązki i pracuje z troską o innych. Miło patrzeć na radość życia bijącą z twarzy takich ludzi. Cieszą się faktem, że są naprawdę potrzebni. Wiadomo, że czyniliby tak nawet wówczas, gdyby jedynym wynagrodzeniem było tylko jedzenie i utrzymanie. Warto dostrzegać takie osoby. Nie zrezygnują z oddania i zaangażowania, gdyż to stanowi styl i treść ich życia.
Wiele osób kończy szkoły, studia i stara się znaleźć możliwie najlepiej płatną posadę. I to jest w porządku. Jeżeli jednak usilnie i za wszelką cenę będą szukać wielkich pieniędzy, mogą wpaść w sidła i zostać niewolnikami: osobami zredukowanymi do funkcji producenta usług. Być może tego typu ludzi czeka takie szczęście, na jakie zasługują?
Kochając swoją pracę i dając z siebie więcej, niż przeciętnie możesz dać, zawsze będziesz zasługiwał na pieniądze większe od faktycznie otrzymanych. I tak powinno być. Natomiast jeśli będziesz zarabiał więcej niż naprawdę jesteś tego wart, łatwiej padniesz ofiarą zmian organizacyjnych (restrukturyzacja) lub zmian technologicznych. Może zastąpić cię ktoś inny, możesz zostać zwolniony, gdyż twoje umiejętności mogą zostać spostrzeżone jako przestarzałe, możesz zostać zwyczajnie odprawiony. Ludzie zarabiający więcej, niż na to zasługują, są podobni do klientów banku, których konto wykazuje saldo ujemne.
Osoby, które otrzymują zbyt niską zapłatę w stosunku do jakości swych usług zawsze będą szczególnie cenni, a ich wiedza i wkład w życie społeczne będą większe niż zarobione przez nich pieniądze.
Moja prośba i propozycja brzmi tak: szukajcie inspiracji i takiej wewnętrznej pasji, która każe wam uczyć się jak najwięcej, wiedzieć jak najwięcej, umieć jak najwięcej i szukajcie takiej dziedziny działalności, która da wam okazję do przysłużenia się innym ludziom. Wtedy wasza posługa i wasze dążenie do doskonałości sprawią, że będziecie na wagę złota. Wasza pasja i zaangażowanie uczyni was ludźmi o wewnętrznej radości życia. A oprócz tego, ci, którzy robią więcej niż to, za co otrzymują zapłatę, zawsze są poszukiwani na rynku. Niech motywacja, siła kierująca naszym postępowaniem, wypływa z naszego wnętrza. Wyrazista pamięć o podstawowych zasadach współżycia pomoże ci przetrwać trudne chwile. I ludzka wdzięczna pamięć!
Wewnętrzna siła, która każe nam dążyć do doskonałości i mądrej współzależności jest o wiele potężniejsza niż pragnienie bogactwa, wysokiej pozycji społecznej i uznania. Być może konkurencja sama w sobie nie jest zła. Prawdziwe zło stanowi żądza bogactwa i władzy, która w pewnym stopniu tkwi w każdym człowieku.
Szukajmy i wspierajmy ludzi umotywowanych wewnętrznie, którzy wykonują swą pracę z potrzeby serca. Kochają wybraną przez siebie dziedzinę, czerpią radość z pokonywania własnych ograniczeń, przyczyniając się tym samym do pomnażania zasobów dobra wspólnego.
Pragnienie osiągnięcia osobistej doskonałości jest godną i piękną szansą zachowania ludzkiej twarzy.
Jerzy Binkowski – Urodził się w 1949r. w Gdyni. Ukończył studia filozoficzno-psychologiczne w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Dyplomem reżyserskim ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Pracował głównie z młodzieżą – poradnictwo i teatr. Mieszka od 40 lat w Białymstoku. Należy do warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.
Lubię być w kontakcie z drugim człowiekiem, który rzetelnie, z zaangażowaniem wykonuje swoje obowiązki i pracuje z troską o innych. Miło patrzeć na radość życia bijącą z twarzy takich ludzi. Cieszą się faktem, że są naprawdę potrzebni. Wiadomo, że czyniliby tak nawet wówczas, gdyby jedynym wynagrodzeniem było tylko jedzenie i utrzymanie. Warto dostrzegać takie osoby. Nie zrezygnują z oddania i zaangażowania, gdyż to stanowi styl i treść ich życia.
