polska jest trudnym %Jerzy Binkowski%

POLSKA jest trudnym zadaniem jak każda miłość, każde małżeństwo, każda rodzina, każda przyjaźń.

polska jest trudnym %Jerzy Binkowski%Na temat absurdalnych działań totalnej czyli bezrozumnej opozycji muszę wypowiedzieć się krytycznie. Mam dość kunktatorstwa i hipokryzji. Poprawność polityczna nie jest poprawnością moralną. Jest niemoralnym dostosowywaniem do upraszczających schematów myślenia. Schemat, z którym mamy do czynienia dziś uwłacza nie tylko etyce, ale także logice i zwykłemu zdrowemu rozsądkowi.

Istota problemu polega na tym, że ktoś przyjął nieuzasadnione założenie, że istnieją dwie partie, które rozdrapały naród, jak kruki i wrony. To podstawowy fałsz.

Od wielu lat doświadczamy presji lewicowych ośrodków medialnych, które dla swej wygranej są gotowe użyć metod nawet nieludzkich – jak już wiele razy bywało w historii. Walka uliczna, a tym samym zabijanie, może stać się kolejny raz nie tylko koszmarem sennym.

Wystarczy pobieżnie zapoznać sięz  propagandą poprzednich rządów, by  zauważyć, że dokonywano jaskrawych przeinaczeń sensów słów i pojęć oraz oszustw i matactw nie tylko językowych. Żądano anihilacji, unicestwienia opozycji! Teraz, gdy oni są w opozycji, żądają interwencji obcych sił, aby obalić wybrane demokratycznie władze, polski rząd. Natężenie absurdalnych zarzutów względem ekipy biorącej INNĄ, niż poprzednio, bo prawdziwą odpowiedzialność za Polskę, w zakresie określonym Konstytucją, osiąga granice szaleństwa. A często już jest nie tylko szaleństwem, ale także zwyczajnym idiotyzmem.

Czy znacie Państwo człowieka, który by wszystkim pod każdym względem odpowiadał i wywoływał entuzjazm „wszystkich”?

Nie doświadczył tego nawet najświętszy Człowiek, który urodził się w Betlejem i nosił imię Jezus. Czy możliwe jest zarządzanie dużym państwem w środku Europy i rozwiązywanie jego wszystkich problemów bez wywoływania   kontrowersji, ryzyka odmiennych zdań, wątpliwości, koniecznej kontry wobec przeróżnych pomysłów?

Ileż cierpliwości potrzeba w małżeństwie, w wychowywaniu siebie i dzieci, w budowaniu przyjaźni, aby podtrzymywać wiarę, nadzieję i miłość!

Ile potrzeba jej w pracy na rzecz dobra wspólnego w każdym suwerennym państwie.

Potrzebujemy dziś odwagi w wyrażeniu jasnego stosunku do wrogiej – i zdaje się – morderczej w intencjach bezwzględności grup ludzi spod znaku „totalnej opozycji”. Od nienawistnego bulgotu do zbrodni może doprowadzić mały epizod, nieadekwatny w stosunku do olbrzymich i wielorakich problemów państwowych, społecznych, wojskowych (obronnych). Dlatego należy uruchomić wszystkie siły instytucjonalne oraz moc prawdziwych autorytetów, aby obronić Mądrość, Dobrą Wolę  i Szlachetne Uczucia ludzi obecnej władzy w naszym kraju.

Nie wolno się bać. Nie chowajmy głowy w piasek. Nie posługujmy się słowami bez znaczenia, nie wpadajmy po pas w błoto moralnej nijakości.

Wzywam biskupów i kapłanów, profesorów uniwersytetów i wszystkich ośrodków naukowych, wzywam lekarzy i psychologów, pisarzy i poetów. Wołam do Was, dziennikarze i publicyści. Szukajmy form dobrego porozumiewania się w Polsce. Omijajmy prowokacje słowne i siewców agresji na ulicach.

Wzywam do poszukiwania i prezentowania w publicznych wypowiedziach treści, które – oprócz troski i szacunku wobec drugiego człowieka (także polityka pracującego na rzecz dobra wspólnego w aktualnym Sejmie i Rządzie) – będą otwierały nam oczy, umysł i serce na ogrom dokonującego się już w Polsce i wciąż jeszcze możliwego do uzyskania dobra. Dobra, które przynieść może wielu ludziom szczęśliwe, choć zapewne także i trudne życie. Krucha i delikatna jest tkanka ŻYCIA.

Granica dobra i grzechu przebiega poprzez nasze serca.

Podobne wpisy: