sa ludzie zlej woli %Jerzy Binkowski%

sa ludzie zlej woli %Jerzy Binkowski%Tę dramatyczną frazę wypowiadam na kilka godzin przed wschodem wigilijnej gwiazdy na niebie. Są ludzie złej woli i nie wolno mi o tym zapominać. Taka jest rzeczywistość.   

Co ja z tym faktem zrobię?

Pamięć o odrzuconej Miłości w Betlejem pogłębia mój ból. Tacy jesteśmy jako ludzie. Nic nas nie zjednoczyło przez wieki. Zmagania między Dobrem a Złem są prawdą. Pragniemy Dobra a czynimy zło.

Moim obowiązkiem jako wyznawcy Jezusa Chrystusa jest znaleźć odpowiedź inną niż nienawiść i pogarda. Jak świadomy mechanizmów walki w zapasach czy dżudo, uchylam się błyskawicznie przed agresywną siłą – nie przewróci mnie.  Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego tak niektórzy marnotrawią swoje siły. Nawet współczuję przeciwnikowi, ale nie dam się wciągnąć w absurdalne przepychanki. Ci agresywni mają problem.

Są ludzie, którzy nie chcą, abym ich kochał. Nie chcą współpracy ze mną. Nie ufają mi. Zdziwiony zastanawiam się, co może utrudnić innym spostrzeżenie, że jestem człowiekiem dobrej woli. Nie dostrzegają moich starań. Czy oni mogą mnie spostrzegać jako człowieka złej woli?

Słowo SOLIDARNOŚĆ skrywa marzenie o codziennej współpracy, o zaufaniu, o trosce wzajemnej. Czy SOLIDARNOSĆ jest jedynie współczesną Polską utopią? Przecież pamiętam jej realną obecność w pięknej formie lata 1980 !

Dzisiaj pocieszam się tym, że mam pewność, iż wiem, gdzie są ludzie dobrej woli oraz wiem, gdzie są ludzie pozbawieni dobrej woli.

Co robić? Boże, co mam robić? Pobożni mówią, że mam się modlić. Święty O.Pio mówi: „Gniew łamie się łagodnością zazdrość – miłością, zarozumiałość – pokorą”. Jako ważną wskazówkę spostrzegam słowa św. Antoniego – Pustelnika: „Bierz pod uwagę to, co chcesz osiągnąć, a nie to, co chcesz potępić”.    

Jezu – co mam czynić, aby być Twoim świadkiem?

Prawdę objawi NIEPOKALANA – IMMACULATA?

           

Podobne wpisy: