Żołnierzom Niezłomnym w hołdzie.
Między cynglem a muszką czas ucieka jak woda w wodogrzmotach
I nie masz czasu gdy biegniesz lub stoisz uciekając wśród gruzów
Ty nie masz czasu spojrzeć w gęstą głębinę zieleni jak buk piękną
Ty nie masz czasu na przyklękniecie i modlitwę dłuższą niż Ojcze nasz
I modlisz się o Wieczny Odpoczynek racz mu dać Panie a czas ucieka
Śpieszysz się gdy połykasz kromkę chleba umoczoną we łzach matki
A czas na ciepłe ramiona żony jest jedynie marzeniem sennym
Obmywasz pośpiesznie pierś okrwawioną odpryskiem z serca wroga i brata
Nie masz czasu gdy podpalasz ognisko suchymi drzazgami i trocinami głodu
I gdy głęboką nocą ciemne wskazówki lasu przywierają cię do nicości
Ty czekasz na upragniony czas kąpieli i wypranie brudnej bielizny
Kiedy wykrzyczysz swój żal i wycharczesz lęk skryty w grdyce chudej szyi
Kiedy znajdziesz czas na wypicie wrzątku z blaszanej czarki życia
Zza węgła spoglądasz na wzniesione ramiona kapłana podczas Podniesienia
Doczekasz czasu na podniesienie gdy uniesiony oddajesz życie za Polskę
i NIE MA JUŻ CZASU
Jerzy Binkowski
Jerzy Binkowski – Urodził się w 1949r. w Gdyni. Ukończył studia filozoficzno-psychologiczne w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Dyplomem reżyserskim ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. Pracował głównie z młodzieżą – poradnictwo i teatr. Mieszka od 40 lat w Białymstoku. Należy do warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.